Diagnostyka schorzeń siatkówki
Rozmowa z prof. dr. hab. med. Jerzym Szaflikiem, Konsultantem Krajowym ds. Okulistyki, Przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Okulistycznego
Elżbieta Filipczuk: Skriningowe badania dna oka przy wykorzystaniu współczesnych metod, w tym funduskamery, są coraz częściej stosowane w wielu krajach UE. Jak wygląda to w Polsce?
Prof. dr hab. med. Jerzy Szaflik: Rzeczywiście, w wielu krajach europejskich badania skriningowe są wykonywane bardzo często. Taka sytuacja ma miejsce szczególnie w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii. Bardzo dobrze w takich badaniach sprawdza się nowoczesne narzędzie, mianowicie funduskamera. Taki aparat służy do wykonywania kolorowej fotografii dna oka. W Polsce takich urządzeń jest niewiele, więc wykonanie tego typu badań jest technicznie dość trudne. Drugim aspektem jest przygotowanie pacjenta do tego typu badania, które wymaga rozszerzenia źrenic. To dość duże utrudnienie i dla pacjenta, i dla personelu medycznego. Jednak i dla tego problemu znaleziono bardzo dobre rozwiązanie technologiczne: funduskamerę non-mydriatic. Ten typ aparatu pozwala na wykonanie zdjęcia dna oka bez konieczności rozszerzania źrenic. Kolorowa fotografia dna oka stała się więc badaniem technicznie bardzo prostym, a to z kolei daje szansę na to, że taką diagnostyką będzie można objąć więcej pacjentów i tym samym – w sposób prosty, ale bardzo dokładny monitorować stan siatkówki.
Obecnie coraz częściej w krajach UE wykorzystuje się właśnie takie aparaty, czyli funduskamery non-mydriatic. W Polsce zaczęliśmy wykonywać badania przy ich użyciu podczas kampanii IV Tydzień Retina AMD „Badaj dno oka” we wrześniu 2009 r. Wydaje mi się, że w niedługim czasie takie właśnie badanie stanie się bardzo cenioną i wartościową metodą diagnostyczną. Zdecydować o tym mogą szczególnie trzy aspekty: łatwość wykonania, komfort dla pacjenta, dokładność oceny stanu dna oka i możliwość porównywania badań. Oczywiście, jest to badanie podstawowe; jeśli zauważymy zmiany w badanym obszarze, musimy pogłębić diagnostykę. Trzeba jednak podkreślić, że jest to bardzo cenna metoda diagnostyczna.
Czy jest możliwe, według Pana Profesora, wprowadzenie w Polsce programów badań skriningowych mających na celu badanie dna oka, a służących wykryciu zarówno chorób oczu, takich jak AMD czy jaskra, jak i chorób ogólnoustrojowych, na przykład cukrzycy lub nadciśnienia tętniczego?
W Polsce nie ma obecnie zinstytucjonalizowanych działań, które moglibyśmy nazwać skriningowymi badaniami wykrywającymi schorzenia siatkówki. Jednostkowo poszczególne podmioty, katedry okulistyki, niektóre środowiska w mniejszym zakresie prowadzą działania, które pozwalają na przeprowadzenie analizy stanu zdrowia społeczeństwa pod kątem schorzeń tylnego odcinka oka. Mam tu szczególnie na myśli AMD, czyli zwyrodnienie plamki związane z wiekiem, ale takie działania są prowadzone również w diagnostyce innych schorzeń siatkówki. Badania są najczęściej realizowane przez ośrodki badawcze i ta działalność ma charakter stricte naukowy. Rozpowszechnianie poprzez lekarzy wiedzy oraz informacji pozwala na pogłębianie takiej działalności. Jednak to absolutnie za mało. Widzę tutaj istotną potrzebę wprowadzenia pełnego, krajowego programu dotyczącego epidemiologii i diagnostyki chorób siatkówki oka. Taki program z jednej strony pozwoliłby nam na ocenę zagrożeń oraz stanu faktycznego, jaki istnieje w Polsce w tym zakresie, a z drugiej strony podniósłby świadomość wiedzy o tych schorzeniach wśród społeczeństwa. Według mnie umożliwiłoby to zbudowanie właściwych zachowań społeczeństwa: pacjentów oraz potencjalnych pacjentów po to, żeby poprawiać sytuację zdrowotną w zakresie chorób siatkówki oka. Nie ma w Polsce jasnych statystyk, a właściwie nawet brak danych epidemiologicznych, które pozwoliłyby określić precyzyjnie, ile osób wymaga rzeczywistego, intensywnego leczenia tego schorzenia. Możemy tylko mówić o szacunkowych danych w oparciu o dane z porównywalnych krajów europejskich. Takie dane wskazują nie na dziesiątki tysięcy, ale na setki tysięcy osób, które są zagrożone lub już mają poważne problemy z siatkówką i wymagają leczenia.
Okulista to jedyny specjalista wśród lekarzy, który może w nieinwazyjny sposób ocenić stan naczyń krwionośnych w organizmie badanego. Jakie stwierdzone zmiany dna oka są najważniejsze diagnostycznie? U kogo i jak często powinno się badać dno oka?
Badanie dna oka jest jednym z podstawowych i głównych badań diagnostycznych w schorzeniach okulistycznych. Szczególnie wtedy gdy mamy do czynienia ze schorzeniami siatkówki czy nerwu wzrokowego lub je podejrzewamy – wtedy to diagnostyka koncentruje się na tym badaniu. Badanie dna oka pozwala nam na ocenę stanu nerwu wzrokowego, a właściwie głowy nerwu wzrokowego, i ocenę stanu siatkówki. Schorzeń siatkówki jest wiele, ale głównym problemem jest AMD. Im wcześniej zaczniemy je leczyć, tym szansa na wyleczenie lub zatrzymanie procesu chorobowego jest większa. Inne schorzenie, jakie możemy wykryć, badając dno oka, to jaskra. Trzeba również pamiętać, że dzięki takiemu nieinwazyjnemu badaniu możemy również ocenić stan zaawansowania chorób ogólnoustrojowych, takich jak cukrzyca czy miażdżyca. Profilaktycznie badanie powinno być wykonywane u osób powyżej 50. roku życia, przynajmniej raz w roku. Przy tej okazji chciałbym jednak podkreślić, że do okulisty należy pójść nie tylko wtedy, kiedy mamy jakieś problemy, ale również wtedy, kiedy potencjalnie możemy je mieć. Okulista sprawdzi, czy nie ma jakichkolwiek symptomów wskazujących na problemy, które w późniejszym okresie staną się wielką dolegliwością. Pamiętajmy także o tym, że badanie dna oka powinno być również rutynowym postępowaniem okulisty wobec każdego pacjenta.
W tym roku po raz kolejny odbyła się kampania społeczno-edukacyjna „Tydzień Retina AMD”. Jakie instytucje wzięły udział w organizacji tego przedsięwzięcia?
Kampania IV Tydzień Retina AMD „Badaj dno oka” realizowana była przez Polskie Towarzystwo Okulistyczne, Polski Związek Niewidomych, Stowarzyszenie Retina AMD Polska i Stowarzyszenie AMD. Kampanię wspierały firmy Novartis i Topcon. Kampania uzyskała również wsparcie od władz miast, w których odbywały się jej działania.
Gdzie zaplanowano spotkania edukacyjne i jaki był ich program?
Od 19 do 27 września w ośmiu miastach Polski: w Sopocie, Olsztynie, Bydgoszczy, Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Krakowie i Katowicach odbyły się spotkania edukacyjne. Podczas pikników przeprowadzono bezpłatne badania dna oka pozwalające na wczesne rozpoznanie chorób okulistycznych, takich jak: AMD, jaskra i retinopatia cukrzycowa, ale także chorób ogólnoustrojowych: nadciśnienia tętniczego, miażdżycy i cukrzycy. Badania przeprowadzano przy użyciu funduskamer non-mydriatic, czyli najnowszych urządzeń diagnostycznych wykonujących kolorowe zdjęcia dna oka. Dzięki tym urządzeniom badanie było krótkie, bezbolesne, stosunkowo proste, a jednocześnie dokładne. Odwiedzający pikniki mogli dowiedzieć się, jak zapobiegać chorobom siatkówki. Skorzystali z porad dietetyka, który doradzał, jak zdrowo się odżywiać, oraz podpowiadał, jaka dieta sprzyja utrzymywaniu dobrego wzroku przez długie lata. Ponadto w czasie IV Tygodnia prezentowane były pomoce optyczne oraz sposób ich wykorzystywania w codziennym życiu. Podczas Tygodnia zorganizowano również seminarium dla pacjentów „Rozproszyć Mrok” oraz spotkania dla pacjentów chorych na AMD i ich rodzin.
Czego Państwo jako organizatorzy spodziewają się w rezultacie prowadzenia takich kampanii?
Każda z edycji kampanii „Tydzień Retina AMD” ma zauważalne odzwierciedlenie w podniesieniu poziomu wiedzy społeczeństwa w zakresie schorzeń okulistycznych. Wierzymy, że również tegoroczna edycja kampanii przybliżyła społeczeństwu problemy, z jakimi na co dzień spotykają się osoby tracące wzrok w wyniku postępujących chorób siatkówki. Celem kampanii, oprócz podniesienia świadomości, jest również zachęcenie do częstszego odwiedzania okulistów i wykonywania podstawowych badań, takich jak badanie dna oka czy test Amslera. Pamiętajmy, że badanie dna oka daje możliwość wykrycia wczesnych zmian nie tylko w przypadku AMD, ale także cukrzycy czy jaskry. Potrzeby dotyczące zwiększenia świadomości społeczeństwa na temat schorzeń okulistycznych są ogromne. Stąd wielokierunkowe działania w tym zakresie: okuliści biorą udział w spotkaniach dla pacjentów, wykonują liczne badania i konsultują wyniki, w akcji pomagają, oczywiście, stowarzyszenia pacjentów, a także administracja państwowa i samorządowa. Wierzymy, że administracja chce działać na rzecz zdrowia pacjentów, na rzecz istotnych problemów. Tylko wspólne działania tych wszystkich podmiotów będą naprawdę efektywne.
Bardzo dziękuję Panu Profesorowi za rozmowę.
Podsumowanie
Zwyrodnienie plamki związane z wiekiem to bardzo poważny problem. Jest to niewątpliwie schorzenie, które ma wszelkie znamiona schorzenia społecznego, dlatego że dotyka ogromną liczbę osób. Przyjmujemy, że z powodu tego schorzenia dramatycznie szybko wzrasta liczba osób niewidomych. AMD jest drugą co do wielkości przyczyną ślepoty w Polsce, szczególnie groźną dla osób, które ukończyły 50. r. ż.
Do niedawna byliśmy poniekąd bezsilni, gdyż możliwości leczenia były bardzo ograniczone. Ostatnio uzyskaliśmy nowy potencjał – nowoczesne możliwości wczesnej diagnostyki i leczenia, co wyzwoliło nadzieję na to, że możemy pacjentom rzeczywiście pomóc.
„Przegląd Okulistyczny” 2009, nr 5 (31), s. 8-9.
Jaskra młodzieńcza otwartego kąta
»https://gornicki.pl/produkt/praktyczna-okulistyka-dziecieca/
https://gornicki.pl/produkt/profilaktyka-zdrowotna-narzadu-wzroku/
"Current Concepts of Ophthalmology"
Krótkowzroczność – epidemia XXI wieku
https://gornicki.pl/produkt/krotkowzrocznosc-epidemia-xxi-wieku/
Poradnik dla krótkowidza
https://gornicki.pl/produkt/poradnik-dla-krotkowidza/
Nasz serwis internetowy używa plików Cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień dla plików Cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w Polityce plików Cookies.